Witam

moja historia z peugeotem zaczęła się od tego że około 5 lat temu mój tata kupił go od znajomego który parę lat wcześniej sprowadził go z Niemiec za śmieszną cenę około 60 euro

Od razu wszyscy znajomi darzyli go dużą sympatią i był rozpoznawany ponieważ poprzednik wstawil tam sportowy tłumik i było go słyszeć z kilometra

Ogólnie dużo osób go rozpoznawało ponieważ poprzednik wyrabiał nim cuda

co później odbiło się na nas

Ja jeżdżę nim około 1,5 roku

Jest to wersja XR 1.4 75 km 90 r

więc idzie się jeszcze pogonić z cwaniakami w golfach

Wiele rzeczy było wymieniane nawet nie potrafił bym sobie przypomnieć .... ale naprawde było tego mnóstwo

wartość cześci przekroczyła paro krotnie jego wartość ale sam sentyment nie pozwala go sprzedać

! Pozostanie w rodzinie pewnie do końca swojego żywotu

Jeszce parę rzeczy jest do poprawy bo zawsze coś bedzie przeszkadzać

Dlatego nazywamy go z tatem zabawką

wrzucę parę zdjęć żeby można było go pooglądać

naprawdę dzięki niemu poznałem trochę motoryzacji i mam do niego bardzo duży sentyment!!!